Walczymy wtedy, kiedy brak nam pewności siebie, gdy nie akceptujemy i nie kochamy siebie. Każdy z nas ma swoje osobiste powody. Byliśmy wychowywani w różnych domach i różnych środowiskach, które zakorzeniły w nas różne przekonania i wzorce. Wpływ na to mają też nasze wcześniejsze wybory i decyzje, których dokonaliśmy w życiu i przed wcieleniem. W związku z tym w relacjach, czy to partnerskich, przyjacielskich czy zawodowych spotykamy się z osobami, które mają podobne problemy jak my, tylko głęboko je przed sobą samym, innymi i światem ukrywają. Czasami nawet nie są świadomi, tak jak i my nie jesteśmy, jakie to powoduje reakcje partnera, otoczenia, szefa, własnych dzieci czy znajomych.
Podobne przyciąga podobne, więc nie dziw się, że tworzysz związek partnerski, małżeński, czy koleżeński, oparty na tych zasadach. Obojgu partnerom te mechanizmy manipulacji, wywyższania się i oceny świata są bliskie, bo wyssane zostały z mlekiem matki, przyswojone we wczesnym dzieciństwie. Jeśli Twoje dzieci widzą, że postepujesz w ten właśnie sposób będą się również zachowywały tak samo w stosunku do Ciebie, innych ludzi i siebie.
Nasi bliscy, nasze dzieci są najlepszym źródłem wiedzy o nas samych, gdyż tak jak w lustrze, przeglądamy się w ich oczach. Ich stosunek do siebie, do nas i do świata świadczy o poziomie świadomości, na jakim się znajdują. Po sposobie, w jaki na ich „opinie” reagujemy dowiadujemy się, na jakim poziomie świadomości my sami obecnie się znajdujemy. Warto przyglądać się zarówno im, jak i sobie oraz pytać o intencje własnych zachowań. Prawda bowiem jest taka, że nie mamy wpływu na innych, choć często chcielibyśmy „ich” zmienić zgodnie ze swoimi oczekiwaniami. Wpływ mamy na siebie i tylko na siebie, poczynając od swoich myśli, które rodzą uczucia i określone zachowania. Póki nie jesteśmy siebie świadomi, reagujemy jak pies Pawłowa, zamiast wybrać jeszcze raz i przekroczyć ograniczenia wiecznej kontroli.
Rywalizacja, konkurencja i zazdrość to postawy z królestwa ego, gdzie rządzi walka, zawiść, nienawiść i pamiętliwość. To kraina pożądania, zniewolenia, ambicji i dumy, która miast zrozumienia i akceptacji niesie pogardę i zadufanie w sobie. Nawet, gdy na początku nas ten „wyścig szczurów” wciągnął, z czasem czujemy dyskomfort, gubimy się i nie wiemy jak odzyskać siebie prawdziwych, godnych i naturalnych.
Zachęcam Ciebie teraz do spotkania z sobą samym w prawdzie, by szczerze odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Nikt nie będzie ingerował w Twoją osobistą pracę. To proces, który służy tylko Tobie i który spowoduje, że będziesz miał się lepiej z sobą samym. Wpłynie to pozytywnie na całe Twoje otoczenie i relacje z innymi. Poprowadzę Cię przez ten proces, abyś trzymał się sedna i istoty rzeczy, gdyż ego będzie próbowało swoich sztuczek, aby ściągnąć Cię z drogi prawdy na stare, znajome, kręte ścieżki, z których przecież chcesz już zejść. Po to tu jesteś.
Odpowiedz sobie zatem szczegółowo na pytania, wykorzystując poniższy formularz:
Jakie masz korzyści z „ bycia lepszym” od innych ( partnera, męża, dziecka, rodzica, sąsiada, przyjaciela, szefa, pracodawcy, wspólnika, znajomych). Zastanów się, nad każdą ważną dla Ciebie osobą.
A oto przykładowe podpowiedzi,: mąż, żona mnie zauważa, chwali się mną, dowartościowuje się poprzez moje osiągnięcia, dzieci mnie szanują, szef mnie chwali, koleżanki mnie podziwiają, zapraszają, chwalą się mną, chcą ze mną przebywać itd…
Ty napisz o własnych korzyściach wstosunku do poszczególnych osób.
…………………………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………………………
Jakie ponosisz straty z powodu „bycia lepszym”.
Oto przykładowe podpowiedzi: ludzie boją się mnie, traktują z rezerwą, oceniają, krytykują, nie lubią mnie, poniżają sarkastycznymi wypowiedziami, zazdroszczą, umniejszają, źle życzą, obrażają się ( z powodu mojego wywyższania się), kradną energię…itd.
Ty napisz o osobistych stratach w stosunku do poszczególnych osób.
…………………………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………………………
Kontynuuj ćwiczenie wg. poniższego wzoru: kluczem jest tu słowo „ bo”. Mając powyższą odpowiedź, schodź w rozpisywaniu o poziom niżej, tak, jakbyś odkrywał kolejną warstwę uczuć, które się przy tym pojawią, głębiej i głębiej, aż dojdziesz do Źródła, do poziomu przyczyny, na której problem powstał.
Przykłady:
Chcę „być lepszy”, bo czuję się wtedy lepiej,
Czuję się lepiej, bo jestem ważny,
Jestem ważny, bo „ jestem lepszy”,
„Jestem lepszy”, bo wtedy ukrywam, że „ jestem gorszy”,
„Jestem gorszy”, bo nie umiem,
Nie umiem, bo nie mogę się nauczyć (przekonanie)
Nie mogę się nauczyć, bo……………………………
pisz dalej swoje odpowiedzi, aż dotrzesz do istoty, do sedna przyczyny
…………………………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………………………
„Jestem lepszy” niż inni, bo wtedy zapominam o swoim poczuciu niższej wartości,
Zapominam o swoim poczuciu niższej wartości, bo uciekam przed tą świadomością,
Nie chcę się spotkać z sobą takim, jakim jestem, bo nie akceptuję siebie,
Nie akceptuje siebie, bo mam ciągłe pretensje do siebie,
Mam ciągłe pretensje do siebie, bo się obwiniam, ( obwinianie się)
Obwiniam się, bo nie jestem taki, jakim chciałbym być,
Nie jestem taki, jakim chciałbym być, bo się boję, ( lęk)
Boję się być takim, jakim chciałbym być, bo musiałbym iść własną drogą,
Boję się iść własną drogą, bo gdybym to zrobił, wtedy mógłbym być sobą i mógłbym robić to, co chcę,
Boję się być sobą i robić to, co chcę, bo wtedy mogłoby się okazać, że jestem szczęśliwy!!!
Uwaga – w tym przykładzie pojawił się lęk przed byciem szczęśliwym, dlatego dotychczasowe zachowania i postępowanie prowadziło osobę tak myślącą do zaspokojenia potrzeby – bycia „nieszczęśliwym”. Mając w sobie taką niezaspokojoną, wewnętrzną potrzebę, podświadomość nieustannie ją zaspokaja, dostarczając takich doświadczeń, które ją „unieszczęśliwiają”. W ten sposób cel i zamiar zawsze zostaje osiągnięty.
Gdyby nie ból fizyczny i psychiczny, który odczuwamy, będąc na niskich,„ unieszczęśliwiających” poziomach wibracji, moglibyśmy pomylić sukces z porażką.To ćwiczenie przeprowadzone z uwagą, pozwoli Ci uświadomić sobie własne lęki i obawy przed byciem szczęśliwym, spełnionym i radosnym.
Kiedy odpowiesz sobie szczerze na te pytania, w sposób zgodny z podanymi przykładami, uświadomisz sobie przyczynę braku szczęścia w swoim życiu i dowiesz się, co konkretnie potrzebujesz uwolnić (jakie przekonania, postawy, uczucia, urazy) by wznieść się na wyższe poziomy wibracji i jeszcze raz z tego poziomu świadomie, z miłością i szacunkiem do siebie i innych wybrać, wiedząc, że każdy wybór niesie za sobą konkretne konsekwencje.
Na tym właśnie polega odpowiedzialność – to świadoma gotowość do ponoszenia konsekwencji swoich decyzji.
Wyborów z poziomu miłości, radości i szczęścia Ci życzę. Z miłością Małgosia