Dotyk serca

33,90 

Poszukiwanie Prawdziwej Miłości zawsze prowadzi na ścieżkę do własnego wnętrza…

Właśnie tam głęboko w środku bije jej niewyczerpalne źródło. I wystarczy, że jeden jedyny raz uda się Tobie odnaleźć do niego drogę, a już zawsze będziesz mógł swoje życie wypełnić tym najpotężniejszym, uzdrawiającym uczuciem.

Książka ta jest przepiękną opowieścią o poszukiwaniu i odnalezieniu miłości. Na pewno zdziwisz się w trakcie lektury, jak wiele wspólnych elementów istnieje pomiędzy tą historią, a Twoimi własnymi doświadczeniami.

Opowieść ta z pewnością zainspiruje Cię by odnaleźć Prawdziwą Miłość we własnym życiu…

Powiadają, że Bóg pomaga nam tu na Ziemi, wysyłając nam swoje cudowne Anioły w przebraniu zwykłych ludzi.
Małgosia bez wątpienia należy właśnie do ich grona, i tak jak prawdziwy anioł, poświęciła się niesieniu pomocy ludzkim duszom. Całe życie zawodowe pracowała z ludźmi, którzy z różnych względów potrzebowali pomocy, wsparcia, okazania miłości i akceptacji.

Jak każdy anioł, Małgosia całe życie poszukiwała miłości. Jednak Prawdziwą Miłość znalazła dopiero, gdy udała się w podróż do swojego wnętrza, by uleczyć emocjonalne rany.
Po drodze okazało się, że Prawdziwa Miłość jest bezwarunkowa i nie potrzebuje żadnych szczególnych okoliczności, żeby się wydarzyć…

Dziś Małgosia pracuje jako psychoterapeuta, doradca życiowy i duchowy. Jednym z najważniejszych elementów jej pracy jest głęboki, duchowy kontakt z Aniołami i swoim wewnętrznym Mistrzem.

Kategoria:

Poszukiwanie Prawdziwej Miłości zawsze prowadzi na ścieżkę do własnego wnętrza..
Właśnie tam głęboko w środku bije jej niewyczerpalne źródło. I wystarczy, że jeden jedyny raz uda się Tobie odnaleźć do niego drogę, a już zawsze będziesz mógł swoje życie wypełnić tym najpotężniejszym, uzdrawiającym uczuciem.

Książka ta jest przepiękną opowieścią o poszukiwaniu i odnalezieniu miłości. Na pewno zdziwisz się w trakcie lektury, jak wiele wspólnych elementów istnieje pomiędzy tą historią, a Twoimi własnymi doświadczeniami.

Opowieść ta z pewnością zainspiruje Cię by odnaleźć Prawdziwą Miłość we własnym życiu...

W poszukiwaniu źródła prawdziwej miłości.

Powiadają, że Bóg pomaga nam tu na Ziemi, wysyłając nam swoje cudowne Anioły w przebraniu zwykłych ludzi.
Małgosia bez wątpienia należy właśnie do ich grona, i tak jak prawdziwy anioł, poświęciła się niesieniu pomocy ludzkim duszom. Całe życie zawodowe pracowała z ludźmi, którzy z różnych
względów potrzebowali pomocy, wsparcia, okazania miłości i akceptacji.

Jak każdy anioł, Małgosia całe życie poszukiwała miłości. Jednak Prawdziwą Miłość znalazła dopiero, gdy udała się w podróż do swojego wnętrza, by uleczyć emocjonalne rany.
Po drodze okazało się, że Prawdziwa Miłość jest bezwarunkowa i nie potrzebuje żadnych szczególnych okoliczności, żeby się wydarzyć...

Dziś Małgosia pracuje jako psychoterapeuta, doradca życiowy i duchowy. Jednym z najważniejszych elementów jej pracy jest głęboki, duchowy kontakt z Aniołami i swoim wewnętrznym Mistrzem.

TERAPIA PRAWDZIWA
RECENZJA KSIĄŻKI DOTYK SERCA – DR MIRA CZARNAWSKA

Przechodzeń
Zgony liliowe w pustce nad drogą.
I nic – i bezbrzeż traw!
Do traw bezbrzeży i do nikogo
Wołałem: „Zbaw mnie, zbaw”
A szedł przechodzień… Nie wiem, dlaczego
Dłonią mi podał znak.
Może pomyślał, że to do niego.
Do niego wołam tak.
A była cisza, jakby świat minął –
Trwał jeszcze słońca brzeg –
A on na ciszę oczami skinął.
Zrozumiał coś i rzekł:
„Nie mam ni chleba, ni sił ni domu!
Jak ty – bez jutra łkam.
To – ja, nieznany z klęski nikomu!
To – ja! ten sam, ten sam!
Śmierć moja w jarach namiot rozpina.
Zagrodę – spalił wróg.
Gdy przedostatnia bije godzina.
Sny niszczy Bóg, sam Bóg!
Lecz ufam jeszcze jednemu snowi,
Że się wypełni w czas!
Cokolwiek zorza w tym śnie zróżowi.
Podzielę między nas!”
I przysiągł wierność mojej żałobie
Na wszystkie życia dnie!
I dłonie, dłonie podał mi obie,
I zbawił, zbawił mnie!
Bolesław Leśmian

TERAPIA PRAWDZIWA

Chcę napisać o czymś, co jest piękne i silne – o książce, która mnie samej pomogła zrobić następny krok w moim osobistym rozwoju. O książce Małgorzaty Przygońskiej „Dotyk serca”.

Książka ta jest, bowiem dogłębnie i bezwzględnie PRAWDZIWA. Nie manipuluje, nie wymądrza się, nie poucza, a POKAZUJE. Jest jak człowiek, który wychodzi ci naprzeciw. Człowiek zwykły, ułomny, ciepły, otwarty, mądry, – który pokazując się w swojej własnej prawdzie, wyciąga do ciebie pełne miłości ręce.

Książka Małgorzaty Przygońskiej jest opowieścią o drodze osobistego rozwoju. Gdy czytasz poradnik w stylu „jak żyć”, otrzymujesz szereg rad, jakie daje ci ktoś, kto zupełnie nie zna twojego życia. Gdy idziesz do psychologa, masz właściwie to samo. Ja osobiście nie miałam szczęścia do wytrenowanych psychologów, słyszałam, bowiem z ich ust formuły, jakie sama mogłam sobie przeczytać w znanych mi pozycjach.

Czytając książkę „Dotyk Serca” OBCUJESZ z wszystkim, co się składa na idealną terapię. Jesteś w samym środku procesu. Pracuje twoja świadomość, a dzięki literackiemu stylowi i wprowadzeniu wypowiedzi „Mistrza” – również twoja podświadomość. Proces ten ponadto dobrze się kończy. Kończy się tak, jak siłą rzeczy skończyłaby się taka idealna terapia – potwierdzonym przez życie sukcesem. Tak więc, jeśli sami jesteśmy wystarczająco otwarci, wszystkiego możemy się z niej nauczyć, czytając dobrze. I w naszym własnym życiu stanie się wówczas tak, jak w świecie Małgorzaty Przygońskiej, która pisze na na pierwszych stronach „odrzuciłam świat iluzji, który nie był prawdziwy. Rozpuściła się krzywda, która była brakiem akceptacji i zrozumienia.” ale stało się tak, ponieważ „Wykonałam dużą pracę, aby znaleźć się w miejscu, w którym chciałam być”.
Z tych kilku słów uczymy się już, że na samym początku musi być CHĘĆ. Musimy chcieć się znaleźć w jakimś miejscu swojego życia. A wówczas, jeśli podejmiemy taką pracę nad sobą, jak uczyniła to autorka, – mamy szansę!

Jaka to praca?

Po pierwsze, więc OTWARTOŚĆ. Małgorzata Przygońska jest absolutnie, bezwzględnie SZCZERA wobec siebie; swoich lęków, obaw, możliwych błędów. Nie ma pretensji do świata o nic, przeciwnie, DZIĘKUJE za wszystko, co ją spotkało, widząc w każdej rzeczy i sprawie drogę do własnego rozwoju. Jeżeli znajdziesz w sobie te dwa uczucia: otwartość, zdolność do szczerości wobec siebie samego i uczucie wdzięczności za wszystko dobre, co cię spotyka – ta książka będzie twoim dobrym przewodnikiem.

Pierwszą, zatem rzeczą do zmiany jest zgoda na to, że błąd stoi po naszej stronie, nie po stronie świata. Świata, bowiem nie możemy zmienić – swoją postawę wobec niego – tak! A gdy zmienimy siebie, w sposób niezauważalny i nieodwołalny nagle zmienia się cały świat wokół.
Tak jak w „Dotyku serca”.

Teraz, gdy poczyniliśmy już najpierwszy krok następuje spojrzenie na naszą NAJBLIŻSZĄ RELACJĘ. Najbliższa dla Autorki relacja to była relacja z jej dorastającym synem. Bardzo ważny punkt: nasze potomstwo. To na nie przenosimy problemy swojego dzieciństwa i ograniczenia psychiki, oni ponoszą konsekwencje naszej niedojrzałości i nieumiejętności życia. Ciężar fałszywych przekonań, w jakich żyjemy i trudności, z jakimi my sami się borykamy. Jesteśmy potem zdziwieni, że dzieci wpadają w przygnębienie, depresję, marazm lub sztuczne zagłuszanie świadomości niezrozumiałymi dla nas zachowaniami. Zdolność przerwania zaklętego kręgu niemocy, uwolnienia dziecka do jego własnego dorosłego życia w sposób odpowiedzialny i mądry, jest jedną z najlepszych rzeczy, jaką możemy uczynić na początku naszej własnej drogi ku sobie. Takie jest moje najgłębsze przekonanie. Kilka stron na ten temat, jakie znajdziemy u Małgorzaty Przygońskiej, wymaga wielokrotnego czytania, i głębokiego, szczerego przemyślenia, a nauczymy się z nich więcej niż z jednej grubej księgi o reakcjach między rodzicami a dziećmi. Chociażby tego, w jaki sposób nasze własne ograniczenia zamieniać na siłę naszych dzieci.

Analizowanie tej wspaniałej książki krok po kroku byłoby napisaniem następnej książki. Zrobimy, więc tylko jeden krok dalej, pozostałe zostawię Państwu do samodzielnego odkrycia i zastosowania.

Teraz, więc, kiedy już uwolniliśmy własne dziecko, wracamy znów do siebie. Najlepsza i najbardziej prawdziwa droga prowadzi przez zrozumienie emocji. Własnych, oczywiście. Człowiek sam wobec siebie – sam wobec siebie i Boga – ma odkryć i powiedzieć sobie wyraźnie: co czuję. W jakim miejscu życia jestem teraz? Czego pragnę? Czego bardzo się boję uzyskać, choć ogromnie tego pragnę?

To jest pytanie, które każdy musi zadać sam sobie. W ciszy ducha, w samotności. W bezwzględnej szczerości.

Dla Autorki takim wielkim pragnieniem była po prostu miłość. Mężczyzna, z którym mogłaby spędzić swoje dni w poczuciu wspólnoty ducha i bezpieczeństwa. Ale przecież nie była najmłodsza, ale przecież tyle razy się zawiodła, ale przecież… Tych „obiektywnych” zastrzeżeń i przeszkód mamy zazwyczaj wystarczająco wiele, by nasze pragnienia odłożyć w zapomnienie, albo wręcz zakopać je bardzo bardzo głęboko. Dopiero szczere przyznanie się, że to LĘK steruje tym wszystkim. Lęk i różnorakie związane z nim emocje, zamykają nam drogę do naszego własnego życia. Mają one oczywiście swoje przyczyny, a te przyczyny mają swoje źródła i sprawiają, że idziemy w kierunku dyktowanym przez lęk, a nie przez nasze prawdziwe pragnienie. Dopiero wówczas, gdy pokonamy wszystkie ograniczające nas emocje i przekonania, gdy powymieniamy je na inne, silne i twórcze emocje, dopiero wówczas zmiana zaczyna się realizować.

Pięknie jest uczyć się z tej drogi, jaką przeszła Autorka, obserwować ją, śledzić krok po kroku i równolegle współmyśleć o swoich własnych emocjach, ich przyczynach i źródłach, jakie stoją nam na przeszkodzie. Wraz z oczyszczeniem Autorki, zaczynamy przeżywać własne oczyszczenie – nie spiesząc się, wracając do tych samych zagadnień i wnikając w prawdziwe źródła Przemiany.

Do tej pory pisałam jak zachwycony książką, korzystający z niej czytelnik. Teraz napiszę jak pracujący od lat z ludźmi od lat terapeuta. Nie interesuje mnie, czy autorka „uczyła” na odpowiednich kursach odpowiednich technik, czy nie. Nie interesuje mnie, czy czytała książki na temat psychologii, czy nie. Wiedza, jaka posiada, jest wewnętrzną mądrością, obejmującą wszystko, co potrzeba, aby wewnętrzna przemiana człowieka stała się faktem. W książce znajdziemy doskonałe zastosowanie najnowszych technik terapeutycznych: ego state, therapy, solution focus therapy, hypnotherapy, wplecione są zasady analizy transakcyjnej i radykalnego wybaczania. Autorka znajduje naturalne, oczywiste miejsce dla każdej z tych technik, wplatając ja w odpowiednim momencie tak, by wzmacniały właściwy punkt rozwoju.

Do mnie osobiście, jako wieloletniego pracownika akademickiego i człowieka intelektu, nie trafiają słowa o Aniołach i Przewodnikach, ale rozumiem ich głębokie przenośne znaczenie. Człowiek ma wewnętrzny wybór między drogą Jasności i drogą Ciemności, między Tak a Nie. Między „Szukam i Wierzę” a „Wiem Wszystko i Cierpię”.

Polecam coś więcej niż tylko książkę. Polecam Człowieka. Dobrego, serdecznego człowieka, który czyni Prawdziwą Terapię. Autorkę, która nie manipuluje, a słucha. Nie potępia a rozumie. Przyjmie z otwartym sercem lecząc nasze dusze tak jak uleczyła swoją.

Dr Mira M.Czarnawska
filozof, hipnoterapeuta, z prywatną praktyką w Londynie, również współpracownik Ośrodka Rozwoju i Autokreacji „Kenosis” W Warszawie, autorka takich książek jak „Tajniki dialogu”, „Przyjazne Porozumiewanie się” czy „Jak mówić komplementy”

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Dotyk serca”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *