0 0 votes
Oceń Artykuł

Droga Małgosiu!

Czy można w ciągu kilku tygodni i w wieku 57 lat zmienić sposób myślenia, zachowania, mówienia, a nawet życie? TAK można, jeśli się tego chce i przy pomocy cudownej, przepełnionej ciepłem, zrozumieniem, a przede wszystkim miłością osoby. JEST NIĄ MAŁGOSIA, która pomimo swojego profesjonalizmu – jest sobą. Ciepła, nie ukrywająca swych uczuć, a nawet łez, przepełniona miłością, kochana osoba, dzięki której otwiera się okno na nowe życie i niesamowite odczucia w czasie i po warsztatach.

Kochana Małgosiu, mam za sobą 4 Twoje warsztaty, przede mną jeszcze dwa w najbliższym czasie. Nie potrafię wyrazić słowami swojej wdzięczności za dotychczasowe zmiany w moim życiu, które dzięki Tobie dzieją się. To Ty pokazałaś mi jak można żyć inaczej, lepiej. Tak wiele czasu i serca włożyłaś w to bym mogła stanąć na własnych nogach. Jest jeszcze trochę do zrobienia, ale to co do tej pory osiągnęłyśmy jest cudem, choć na pierwszych warsztatach powiedziałam, że cudów nie ma, to teraz wiem że dokonują się za Twoim pośrednictwem. Spokój, nadzieja, a przede wszystkim miłość udzieliły mi się od Ciebie i goszczą do tej pory. W chwilach wątpliwości i samotności przywołuję Ciebie wraz z Twoją miłością i ciepłem i już jest lepiej. Dziękuję Ci z miłością. Twoje przewodnictwo pokazało mi jak bardzo dużo brakowało mi miłości, której oczekiwałam od innych. Ale jak mogłam ją otrzymać, skoro sama nie miałam i nie umiałam dawać? Jak wiele brakowało mi zaufania do ludzi, a przede wszystkim do samej siebie.

Jak wiele świadomości mi brakowało. Dzięki Tobie wiem, jak wiele pracy muszę włożyć
w samą siebie by poczuć się szczęśliwą. Dziś wiem, że akceptacja, wybaczenie
i działanie z poziomu miłości jest drogą do szczęścia swojego, swoich bliskich i sukcesu w życiu.

Droga Małgosiu i Jacku dziękuję Wam z miłością, niech towarzyszy Wam w każdej sekundzie Waszego życia.

DZIĘKUJE Krystyna

Kochana Krysiu!

Bardzo dziękujemy Ci za te słowa. Nasze serca przepełniają się miłością i wdzięcznością do Boga, naszych Przewodników, Aniołów, Istot Światła i Miłości za te wszystkie cuda przemiany, których dzięki Nim razem z Tobą i innymi doświadczamy. W trakcie następnego warsztatu o CUDZIE OTWARTOŚCI Ty będziesz ekspertem i powiesz uczestnikom co to znaczy otworzyć się i jak to zrobić. Otwartość jest warunkiem każdej zmiany, gdybyś tego nie zrobiła na początku i opierała się, nic by się dla Ciebie nie wydarzyło. Gdybyś Ty nie otworzyła się na NIEBO ono by się w Twoim życiu nie pojawiło. Dziękuję za tę relację, za Twoją odwagę i determinację w dążeniu do zmiany poprzez uzdrowienie relacji w całym rodzie. Mimo odczuwanego bólu psychicznego i fizycznego, którego doświadczałaś w procesie odpinania wzorców teraz już widzisz efekty.

Z miłością Małgosia

Ps. Nie pracuj, kochaj.

0
Would love your thoughts, please comment.x