Witam, ogólnie nie korzystam z tego rodzaju pomocy, ale teraz po prostu chciałbym poznać opinie kogoś doświadczonego życiowo. Mój problem polega na tym iż spotykam się z pewną dziewczyną znam ją długo, spędzamy razem bardzo dużo czasu, widzimy się codziennie, wiemy o sobie wszystko, rozumiemy się jak nikt inny. Ona mówi mi wszystko ja jej też, wiemy kiedy nam jest smutno i co odczuwamy w danej chwili. Ona sama mówi że nikt nigdy nie był dla niej taki dobry i tyle nie zrobił i w ogóle, rozmawiamy o wszystkim. Ja jestem zawsze gdy jest jej źle, rozumiem ją jak nikt inny ona mnie też. Bardzo dobrze czujemy się w swoim towarzystwie lecz ona mówi, że brakuje jej tego coś w sercu…

spotykamy sie już około 4 miesiące. Były wzloty i upadki, rozstawialiśmy się już 3 – 4 razy pod pretekstem, że po prostu nic z tego nie będzie bo brakuje tego czegoś … Ostatnio to ona powiedziała, że chciała mnie pokochać, ale na siłę nie może, po czym rozstaliśmy się i nie widzieliśmy się dwa tygodnie. Ona się odezwała powiedziała, że nie wie co to, ale nie może beze mnie wytrzymać i ją strasznie ciągnie do mnie żebyśmy spróbowali ostatni raz…o co tu chodzi ? Sam nie wiem co tu zrobić, rozmawialiśmy o tym, wiem że ona się stara chce mnie pokochać, ale padają słowa że może za dobry jestem, że może powinienem być bardziej chamski, czasem ustawić ją do pionu. Ogólnie ludzie z boku myślą, że jesteśmy razem tak jakbyśmy byli parą, ale nie oficjalnie , codziennie rano dzwonimy do siebie, non stop utrzymujemy kontakt, jest nam w swoim towarzystwie bardzo dobrze , znamy się na wylot. No i teraz co wy o tym myśliście? mnie to męczy powiem wam szczerze, jak każdy boję się odrzucenia, że to nie wyjdzie, te myśli mnie dręczą codziennie , co powinienem zrobić ? to bardzo trudne dla mnie proszę o jakąś rade. Pozdrawiam

Witaj. 

Z Twojego listu wynika, że męczysz się z dziewczyną i bez niej. Te rozstania i powroty jasno pokazują, że nie jesteście dla siebie. Dziewczyna jest szczera i mówi Ci co jest. Na siłę nie można nikogo pokochać i tak już jest. Poprosiłam Cię o daty urodzenia i Wasze personalia i z analizy cyfrologicznej  wynika, że jesteście do siebie bardzo podobni. To powoduje, że rozumiecie się jak rodzeństwo bliźniacze , dobrze się ze sobą czujecie, ale nie ma przyciągania damsko – męskiego. Musicie to oboje zaakceptować i zgodzić się na to co jest. Możecie zachować przyjaźń dla siebie, to też duża rzecz.

Z miłością Małgosia

Ps. Miłość rozkwita tylko w wolności więc pozwólcie sobie na nią.