Witaj Małgosiu, dziękuję Ci za zaproszenie i Twój ulubiony obrazek z Twoim Tatą?? prawda, że to on? 🙂
Ja wiem, że to on..
U mnie trochę zmian , więcej doświadczeń i lekcji życia. Rozstałam się z moim partnerem, ach to życie! 🙂
Przebaczyłam sobie i jemu i pozwoliłam odejść 🙂
Jednocześnie w podobnym czasie miałam nieprzyjemną rozmowę z moim ojcem nakazującym mi iść do kościoła. Jego kontrola wyprowadziła mnie z równowagi. Ojciec się oburzył. Odnoszę wrażenie, że mój ojciec nie potrafił kochać bezinteresownie. Tak jak mój ostatni partner, z którym się rozstałam. Wzorce rodowe..wiem z całą świadomością. Dlatego przebaczyłam sobie, mojemu ojcu i byłemu partnerowi za miłość warunkową. Czyli co..? kocham Cię wtedy gdy jest spełniony jakiś warunek? A wiemy, że miłość prawdziwa jest bezwarunkowa i tylko dobra.
Poprosiłam mojego Tatę, żeby nauczył się kochać bezwarunkowo siebie i innych bez względu na wyznanie, rasę i przekonania polityczne ludzi, a w szczególności swoich najbliższych, dlatego, że są. Pomimo tego, że jest fanatykiem religii katolickiej, też go kocham i wiesz co Małgosiu, uspokoił się 🙂 mam wrażenie, że zrozumiał.
A ja mam prawo do własnych przekonań i też zasługuje na miłość jak każdy.
Moja Mama jest inna, potrafi kochać zupełnie bezinteresownie. Mój ojciec ma szczęście, że taką kobietę spotkał w życiu choć on twierdzi na odwrót.
Jestem świadoma, że muszę jeszcze wielokrotnie przebaczyć sobie, mojemu ojcu oraz całemu jego rodowi miłość warunkową, żeby przyciągnąć do siebie wreszcie partnera kochającego bezwarunkowo. Czy coś jeszcze powinnam Małgosiu zrobić ? Na ustawieniach już byłam.
Z miłością Ania.
Kochana Aniu!
Bardzo się cieszę, że rozpoznałaś mojego tatę. Sama byłam zdziwiona, gdy obraz powstał. Moją intencją było namalowanie mnie i Jacka. Dopiero gdy skończyłam i przyjrzałam się dokładnie, rozpoznałam siebie jako dziewczynkę i ojca, takiego nierzeczywistego jak duch, a jakże upragnionego i bliskiego. Chociaż nigdy się tak realnie nie stało, to wierzę w to, że otaczał mnie swoim ramieniem i prowadził. Teraz ten obraz wisi w sypialni i zerkam na niego każdego dnia.
Piszę o tym bo to ważne.
Nasze związki rozpoczynają się od naszych rodziców, wiec Twój związek z ojcem rzutuje na wszystkie relacje z mężczyznami. Zresztą porównałaś partnera do ojca, i okazuje się , że wzorzec nieśli ten sam. Kontroli i miłości warunkowej. Choć uważam Aniu, że mówienie prawdy jest zawsze oczyszczające i uzdrawiające, a wybaczenie jest konieczne, to prawdziwe uzdrowienie ( uwolnienie wszelkich wzorców i karmy) przychodzi gdy już nie musimy niczego wybaczać. Gdy rozumiemy , że wszystko co się zadziało służyło naszemu rozwojowi i wzrastaniu. Teraz skup się na wdzięczności raz na zawsze zamykając przeszłość.
Z miłością Małgosia
Ps. Kiedyś usłyszałam taką rozmowę na mitingu grupy AA. Jedna z kobiet dzieliła się swoim przeżyciem, wstydem jakiego doświadczyła gdy jej dorosły syn przyszedł do jej pracy, poważnego urzędu, niechlujnie ubrany, ze szczurem oswojonym na szyi. Przeżywała tą wizytę i opowiadała jak źle się czuła obserwując krytyczne spojrzenia współpracowników. Gdy skończyła, inna uczestniczka zabrała głos i powiedziała krótko, a ja chciałabym by mój syn przyszedł ze szczurem, ale nigdy już nie przyjdzie do mnie do biura. Od roku nie żyje.