Zgodzić się na to co jest…

Mam 20 lat, studiuję. W czasach gimnazjum i liceum byłam wielokrotnie wyśmiewana, poniżana (niby tylko słownie, ale samo to powodowało, że czułam się i tak niesamowicie upokarzana. Byłam zakompleksioną dziewczynką, której ojciec alkoholik mówił, że znaczy mniej niż...